Pracownia Otwierania Kultury Menu

Muzea w smartfonie, czyli mobilne zwiedzanie

25 lipca 2018
Pracownię Otwierania Kultury
prowadzi Centrum Cyfrowe

10 lat temu powstał pierwszy sklep z aplikacjami mobilnymi: App Store. Od tego czasu aplikacje na dobre zagościły w naszym życiu i dziś służą komunikacji, rozrywce, ułatwiają zakupy, a także kontakt ze sztuką – w poczekalni, metrze, samolocie i podczas niezliczonych innych okazji.

 

Sylwia Żółkiewska

Sztuka w kieszeni

 

Oczywiście ze sztuką najlepiej obcować na żywo, jednak smartfony, tablety i aplikacje mobilne umożliwiają poznanie zbiorów w nietypowy sposób, w wybranym miejscu i czasie, poza budynkiem muzeum. Pomagają w tym także osobom z niepełnosprawnościami (dzięki wirtualnym asystentom czy audiodeskrypcji). Z pomocą różnych sensorów, technologii wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości, a także dzięki intuicyjnemu, dotykowemu ekranowi możemy nie tylko biernie przeglądać reprodukcje, ale także pogłębić kontakt z dziełem sztuki, wejść z nim w interakcje, a nawet samemu zostać twórcą remiksując udostępnione zbiory.

 

Mobilne muzea dziś

 

Obecnie każde większe muzeum posiada swoją aplikację mobilną – wirtualne zwiedzanie nie ma granic. W smartfonie możemy podziwiać zarówno sztukę europejską i amerykańską (w aplikacjach Guggenheim Museum, Courbet: Entrez dans l’atelier Musee d’Orsay, MAK – Austrian Museum of Applied Arts z piękną kolekcją sztuki użytkowej i secesji, Rijksmuseum czy nagradzanej aplikacji Museum Barberini, która oferuje spacery 360°), jak i współczesną sztukę Australii (Contemporary: Art Gallery of New South Wales), sztukę Japonii (Tohaku Navi).

W aplikacjach takich jak Living Paintings: Thyssen-Bornemisza MuseumTohaku Navi możemy spróbować swoich sił jako twórcy, czy to przerabiając dzieło Kandinskiego czy też tworząc swoje pierwsze maki-e.

Należy jednak zauważyć, że choć aplikacji muzealnych jest mnóstwo, to mają one różną jakość. Zdarza się, że nie są aktualizowane i nie działają na niektórych urządzeniach. Taki los spotkał bardzo dobre aplikacje Museum of Modern Art w Nowym Jorku: MoMA ART LAB (dla dzieci) i MoMA AB EX NY oraz Muzeum Designu w Londynie (Design Museum).

 

Sztuka świata w jednej aplikacji

 

Odpowiedzią na brak regularnych aktualizacji aplikacji muzealnych mogą być aplikacje agregujące zbiory z wielu instytucji, np. ciesząca się dużą popularnością aplikacja DailyArt, która prezentuje jedno dzieło sztuki dziennie czy Google Art&Culture, dzięki której można zwiedzić słynne katedry, place i budynki podczas spacerów 360°lub wyszukać portret swojego sobowtóra.

Uwagę zwraca także Smartify, nazywane ‘Shazam of the Art Museums’. Jest to aplikacjarozszerzoną rzeczywistością, która pomoże zidentyfikować dzieło sztuki z jednego z 30 muzeów po najechaniu kamerą smartfona na dany obraz lub jego reprodukcję.

 

Po najechaniu okiem kamery tabletu lub smartfona z włączoną aplikacją Smartify można uzyskać informację o reprodukcjach powyżej.

 

Wielbicieli sztuki współczesnej zainteresuje wielokrotnie nagradzana aplikacja ArtPassport, dzięki której w trakcie spacerów 360° można zwiedzić najnowsze wystawy w najlepszych galeriach w Londynie, Nowym Yorku czy nawet Reykjaviku.

 

 

Proszę dotknąć obrazu, czyli przyszłość wirtualnego zwiedzania

 

Aplikacje stają się coraz bardziej interaktywne, umożliwiając bliższy kontakt z artystą i jego dziełem, przez co mobilne zwiedzanie staje się coraz przyjemniejsze i intuicyjne. Dzięki rozwojowi nowych technologii muzea i galerie mogą łatwo docierać do nowych odbiorców i udostępniać swoje zbiory w angażujący sposób.

Być może już wkrótce na ekranie smartfona lub tabletu – odwrotnie niż w muzeum – będziemy mogli dotknąć i poczuć fakturę rzeźby czy obrazu dzięki ekranom symulującym fakturę z pomocą impulsów elektrycznych. Wówczas doświadczanie dzieła sztuki w przestrzeni wirtualnej stanie się jeszcze bardziej naturalne i realne. Równie ciekawe mogą okazać się eksperymenty muzeów i galerii ze sztuczną inteligencją: boty i wirtualni asystenci oprowadzą nas po muzeum (realnym lub wirtualnym), dobierając ścieżkę zwiedzania idealnie z naszymi preferencjami albo podzielą się z nami swoją wiedzą tak jak np. facebookowy bot Anne Frank czy bot Stańczyk, który obecnie opracowuje Muzeum Narodowe w Warszawie.

 


Artykuł ukazał się w magazynie Contemporary Lynx w języku angielskim 26 maja 2018:

http://contemporarylynx.co.uk/art-in-your-pocket

 

Autorka tekstu: Sylwia Żółkiewska jest ekspertką w dziedzinie aplikacji mobilnych dla kultury i edukacji, projektantką, menedżerką kreatywną oraz współpracowniczką Pracowni Otwierania Kultury. Więcej o niej w naszej zakładce o współpracownikach.

Pracownię Otwierania Kultury
prowadzi Centrum Cyfrowe